Trzymając się z daleka od lekarzy
ogólnych.
Instrukcja Fundacji Nowej Ekonomii o
społecznych bankach czasu i zdrowiu. Ze specjalnymi podziękowaniami
dla dr Isabeli Garcia, luty 2002.
„Ta alternatywna metoda pomocy doprowadziła
do tego, że wielu pacjentów wyleczono z depresji. W przeszłości
lekarze zbyt często zalecali ludziom narkotyki albo zupełnie nic.
Teraz mamy tę nową metodę, a rezultaty, które
zaobserwowałem są niezwykłe. Widziałem uśmiechy na
twarzach ludzi, którzy przed rozpoczęciem programu byli w depresji. Nie
mogę się doczekać rozpoczęcia dogłębnej oceny,
która dałaby więcej informacji o tym, w jaki sposób ludzie
korzystają ze społecznego banku czasu i co z tego mają.”
dr Richard Byng, lekarz ogólny w grupie Rushey
Green
„Odnowienie wspólnot ludzkich i życia
pojedynczych ludzi może odbywać się także w inny sposób
[niż poprzez programy rządowe] a w szczególności od
wewnątrz. Pomysł wykorzystywania i handlowania czasem okazał
się szczególnie efektywnym, a w tej chwili również powszechnym,
fenomenem.”
Tessa Jowell, deputowana do parlamentu, Minister
Edukacji i Zatrudnienia, marzec 2001
Ta instrukcja dostarcza pewnego wprowadzenia, w jaki sposób społeczne banki czasu (infrastruktura społeczna znana w Stanach Zjednoczonych jako „dolary czasu”) może być pomyślnie zaadoptowana w sektorze zdrowia, po to, by utrzymać ludzi w dobrej kondycji, przyspieszyć powrót do zdrowia i oszczędzić niewystarczające zasoby służby zdrowia. Wskazane jest:
·
Wprowadzenie koncepcji
społecznych banków czasu jako narzędzia poprawy zdrowia.
·
Dostarczenie krótkiego
streszczenia pierwszej oceny banków czasu stosowanych przez lekarzy ogólnych w
Rushey Green w Lewisham.
Ta ocena jest częścią bardziej
złożonego, trzyletniego projektu, w który zaangażowane były
szpitale: Guy, King i St Thomas (które nie będą zdawać
sprawozdań przez jakiś czas) przeprowadzonego przez Centrum
Badań Społeczno-Medycznych przy szpitalu St Thomas. Projekt ten
był przeprowadzany przez jednego z praktykujących lekarzy, dr Isobel
Garcia, i wkrótce zostanie opublikowany w całości.
Podłoże
„Dolary czasu” albo społeczne banki czasu
są dzieckiem prof. prawa - Edgara Cahna - z Waszyngtonu, który
rozwinął je jako sposób na zaspokojenie potrzeb pozamedycznej pomocy
starszym ludziom - pomagając im zostać w domu, chodzić na wizyty
do szpitala i pozostać zdrowymi.
Pierwsza „fala” projektów tzw. dolarów czasu
była wspierana w Stanach Zjednoczonych przez fundację Roberta Wood
Johnsona od 1986 r. Jest to nowy rodzaj pieniędzy, znany w Wielkiej
Brytanii jako „kredyty czasu”. Są one obecnie używane w ponad 200
miastach w Stanach Zjednoczonych do „napędzania” projektów
wolontariackich, podtrzymania programów zdrowotnych, wspierania starszych
ludzi, jak również w szeregu innych projektów.
Około 700 podobnych projektów istnieje w
Japonii (gdzie są one wspierane przez rząd), a jeszcze więcej w
Chinach. W obu krajach w populacji występuje wysoki poziom ludzi
starszych.
Projekty społecznych banków czasu
działają poprzez mierzenie i nagradzanie czasu, który ludzie
spędzają pomagając sobie nawzajem w ich lokalnych
społecznościach. Czas każdego jest wart tyle samo i zarobione
kredyty czasu mogą mieć swoją wartość ustaloną
przez lokalne władze albo skoncentrowany biznes wytwarzający dobra,
dostępne w zamian za kredyty czasu. W ten sposób wzmacnia się
wzajemność i zaufanie.
Banki czasu są poza tym sposobem na zawarcie
kontaktu - przy wykorzystaniu ludzkich umiejętności i wyobraźni
- pomiędzy sąsiadami i zbudowanie sieci sąsiedzkiego wsparcia (w
szczególności dotyczy to czasu ludzi starszych, który jest ignorowany
przez ekonomię rynkową).
Ocena przeprowadzona w latach dziewięćdziesiątych przez Uniwersytet w Meryland, Centrum Dyskryminowania Ludzi Starszych ustaliła, że banki czasu były zdolne przyciągnąć ludzi, którzy normalnie nie są wolontariuszami, utrzymać ludzi starszych w lepszym zdrowiu i zahamować spadek liczby wolontariuszy.1 Grupa szpitalna Sentara, w Richmond, w Virginii, stwierdziła, że korzystanie z banków czasu do zaspokojenia potrzeb równego wsparcia ludzi z astmą, obniżyła przyjęcia do szpitala w nagłych wypadkach o 74 % i zaoszczędziła w ciągu 2 lat 217,000$.
Jeden z najbardziej udanych projektów w Stanach
Zjednoczonych to Elderplan, społeczna Organizacja Podtrzymywania Zdrowia w
Nowym Yorku. W jej pierwszych 12 latach działania, wolontariusze
zainwestowali wspólnie ponad 100,000 godzin pomagając sobie nawzajem,
ucząc się i wspierając się w byciu niezależnym.
Wspólnie umożliwiali sobie zarabianie i płacenie kredytami czasu za odwiedziny
i otrzymywanie pozamedycznych usług, takich jak: robienie zakupów,
odwiedziny, płacenie rachunków, odwiedziny w szpitalu, naprawy domowe,
kluby chodziarskie, grupy wspierające, kursy samopomocy i inne - wszystkie
fundowane przez kredyty czasu zarobione w czasie projektu. 3
„Często nie możesz kupić
czegoś, czego naprawdę potrzebujesz” - mówi dyrektor Elderplanu ds.
pomocy społecznej. „Nie możesz wynająć nowego najlepszego
przyjaciela. Nie możesz kupić kogoś, z kim mógłbyś
rozmawiać przez telefon, kiedy martwisz się o zabieg chirurgiczny.
Ale przy pomocy nakłaniania ludzi do pomocy poprzez banki czasu, chcemy
zaangażować ich jako współtwórców ich troski o zdrowie.” 4
Fundacja Nowej Ekonomii (NEF) wspierana
subwencją Funduszu Kinga, zorganizowała serię brytyjskich
seminariów Edgara Cahna w 1997 roku. Te wizyty zgenerowały dużą
liczbę interesów, szczególnie w sektorze zdrowotnym, a Fundusz Kinga
zgodził się wspierać NEF przy pilotowaniu brytyjskiej wersji
bankowości czasu przez 2 lata (w szczególności przy zakładaniu
eksperymentalnego wspólnotowego banku czasu w Londynie w pobliżu szpitala
lub centrum zdrowia, przede wszystkim z, i dla ludzi starszych). Od tej pory,
również bardzo wielu innych partnerów zaangażowało się w
rozwój banków czasu; włączając trust South London & Maudsley
NHS. Powstały 2 główne sieci banków czasu, które działają w
dalszym ciągu - London Time Bank (www.londontimebank.org.uk) i Time Banks
UK (www.timebanks.co.uk).
Rushey Green
Pilotażowa wspólnota banku czasu
została rozwinięta w partnerskiej współpracy z grupą Rushey
Green. Miała ona swoją siedzibę w 2 miejscach w Catford, w
południowo-wschodnim Londynie. Obsługa składała się z
14 osób: 6 lekarzy ogólnych, 2
pielęgniarek razem z 1 pielęgniarką-praktykantką,
psychologa, adwokata, dziecięcego psychiatry i pielęgniarza
środowiskowego. W praktyce zainteresowanie rozwojem banku czasu
rozbudził doktor Richard Byng, który bardzo chciał zbadać i
stworzyć nowe alternatywy walki z izolacją i depresją.
Początkowe badanie wykazało, że zarówno pracownicy jak i
pacjenci wspierali ideę projektu. Czuli oni również, iż projekt
ma zdolność wygenerowania, tak potrzebnego, poparcia społecznego
dla najbardziej izolowanych, starszych ludzi, jak również rodzin, i
zaspokoi - na niskim poziomie - potrzeby praktycznej pomocy. Umożliwi to
starszym ludziom pozostanie w ich własnych domach.
Cllr Mee Ling Ng, zastępca burmistrza
Lewisham oficjalnie otworzył bank czasu w marcu 2000. Teraz, 18
miesięcy później, bank czasu Rushey Green ma 68 członków: 59
indywidualnych i 9 organizacji, włączając centrum zdrowia,
lokalne centrum ogrodnicze, lokalny dom pielęgniarski, Akcję
Wolontariatu Lewisham, Radę Wspólnoty Zdrowia Lewisham i kościół
St Laurence. Bank czasu jest współzarządzany przez Liz Hoare, która
rekrutuje nowych członków, a także łączy ze sobą ich
oferty i prośby o pomoc.
Bank czasu pośredniczył w ponad 2.950
godzinach usług. Zakres i typ usług obejmował;
zaprzyjaźnienie, chodzenie na posiłki, odwożenie autem,
organizowanie imprez społecznych, stolarkę, pisanie poezji, nauczanie,
szycie, opiekę nad dziećmi, pracę w ogrodzie, podnoszenie
sprawności fizycznej, pływanie, łowienie ryb, naukę gry na
pianinie, catering, wypełnianie formularzy, projektowanie, rysowanie i
lokalne nauczanie.
Nowi członkowie przystępują do
banku czasu średnio w tempie jednej do dwu osób na tydzień; przy czym
niewiele z nich się wycofuje. Większość osób, które
przyłączyły się na początku jest w dalszym ciągu
zaangażowana. Zdecydowanie najczęstszą przyczyną opuszczenia
banku jest powrót, bądź znalezienie płatnego zatrudnienia. Inni
członkowie przenieśli się, a trzej starsi zmarli. Są
jeszcze 23 osoby, które początkowo skontaktowały się z bankiem
czasu, a później zdecydowały się nie angażować.
Bank czasu tworzy 29% mężczyzn, 71 %
kobiet. 44% z nich pochodzi z grup
etnicznych mniejszości, a 52% ma jakiś stopień inwalidztwa.
Dokładnie 1/3 członków jest powyżej 65 roku życia, a 18 %
ma ponad 80 lat. Najstarszy członek banku ma 91 lat; najmłodszy 16.
Co daje istnienie banku czasu?
Centrum Badań Społeczno-Medycznych przy
szpitalu St Thomas, kierowane przez dr Tirrila Harrisa, rozpoczęło
teraz ocenę dwu lat funkcjonowania banku czasu, wspieraną przez
Fundusz Kinga. Łącząc w sobie jakościowe i ilościowe
podejście, badanie będzie dokumentować w jaki sposób
działają banki czasu i mierzyć ich wpływ na uczestników
oraz ich:
·
Zaufanie i poczucie własnej
wartości
·
Powiązania społeczne
·
Dostęp do opieki
profilaktycznej w przeciwieństwie do wyłącznie
przeciwdziałającej chorobie
·
Dbanie o stan zdrowia przez samego
siebie, jak i przez klinikę
·
Możliwe oszczędności
kosztów w służbie zdrowia
Początkowe badanie prowadzone było
przez dr Isobel Garcia, praktykującego lekarza ogólnego.
Przeprowadziła ona wywiady z 24 uczestnikami banków czasu i
ankietowała pracowników obsługi w związku z ich
doświadczeniami związanymi z udziałem w projekcie. Jej
główne stwierdzenie było następujące: lokalna
społeczność potrzebowała wsparcia wolontariuszy
skoncentrowanego przez bank czasu; pomogło to jednak również
odbudować ludzkie zaufanie i poczucie własnej wartości poprzez
przesunięcie nacisku z obszarów, które stanowiły dla ludzi wyzwanie
albo porażkę, do czynności i zdolności, które
sprawiały im radość i którymi mogli dzielić się z
innymi.
W ten sposób projekt dał poczucie
wartości ludziom, którzy wcześniej byli biernymi odbiorcami opieki.
Wielu członkom - ludziom starszym albo nie do końca sprawnym - zależało na tym; przynajmniej do
pewnego stopnia. Bank czasu dał im także możliwość
dawać i stać się - w innym znaczeniu - „opiekunami” w społeczności.
Poprzez zatarcie różnicy pomiędzy
dawcami i odbiorcami i umożliwienia większej liczbie wrażliwych
ludzi - takich jak ludzie starsi i ludzie z psychologicznymi potrzebami
zdrowotnymi - zaangażowania się i dzielenia się ich czasem. Bank
czasu pomaga zbudować wspólnotę samopomocy i wzajemne wsparcie:
„Poproszono
mnie, żebym usiadł z pewną starszą panią. Była
niewidoma i bardzo odizolowana, ale mieszkała dokładnie po drugiej
stronie ulicy. Poprzez poznanie jej i troszczenie się o nią,
wyszedłem z depresji.”
„Wspieram ich, a jeśli będzie potrzebny
czas, żeby wesprzeć mnie, jestem pewien, że oni znajdą go
dla mnie.”
Inne wpływy są następujące:
Wspieranie
tradycyjnej opieki. Ponieważ uczestnicy są
bardzo zaangażowani w zarządzanie i rozwój projektu, zaczęli oni
brać więcej odpowiedzialności na siebie. To pomogło
zredukować do pewnego stopnia ciężar dla tradycyjnej opieki (rodziny, jak i opieki społecznej)
poprzez dostarczanie wsparcia przez innych ludzi z okolicy:
„Dyskutujemy o tym, kto może pomóc, kto ma
wylew, albo kto właśnie wrócił ze szpitala i może
potrzebować kogoś, kto mógłby po prostu przyjść i
usiąść na chwilę.”
Respondent kwestionariusza badań
Równe
wsparcie. Uczestnicy wspierają się
także w dzieleniu się wyzwaniami zdrowotnymi ze sobą:
„Rozmowy z innymi ludźmi, którzy mają
ten sam problem uspokoiło mnie.”
Respondent kwestionariusza badań
Rozpowszechnienie
sieci wsparcia. Bank czasu odniósł sukces
również przy powiększeniu liczby osób, którym uczestnicy mogli
zaufać i do których mogli wołać o pomoc, kiedy jej
potrzebowali. Niektórzy uczestnicy czuli
nawet, że bank czasu stanowi pewną alternatywę wizyty u lekarza
ogólnego:
„Naprawdę świetnie się czuję
mogąc znowu ufać ludziom... Jest po prostu miło, wiedzieć,
że masz kogoś do kogo możesz zadzwonić.”
„Zamiast chodzić wciąż do swojego lekarza
ogólnego, zawsze możesz pójść do ludzi z banku czasu.”
Respondent kwestionariusza badań
Rozpowszechnienie profesjonalnego spojrzenia na zdrowie. Bank czasu wykazał również, że ma wpływ na lekarzy ogólnych i praktykujące pielęgniarki, którzy w tej chwili są w stanie zaoferować przyjacielską pogawędkę albo „podać pomocną dłoń”, kiedy ta jest potrzebna, a nie jedynie przepisywać lekarstwa albo odesłać pacjentów do innej poradni.
„Bank czasu rozszerzył sposób spojrzenia
pracowników kliniki na pacjentów; tak że pacjenci odczuwają pewne
korzyści, nawet jeśli nie posyłamy ich do banku czasu.
Postrzegamy pacjentów w bardziej społecznym wymiarze. Bank czasu
pomógł przy znalezieniu praktycznej tożsamości i pewnego centrum dla pacjentów. Grupy
pacjentów często ponoszą porażkę, ponieważ za bardzo skupiają się na
chorobach. Ale [dzięki bankowi czasu] my stworzyliśmy
wspólnotę.”
Respondent kwestionariusza badań
„Członkowie wspólnoty banku czasu bardzo
różnią się od tych, którzy przyjeżdżają na wizyty
do Centrum w Lewisham. Kwietniki stojące od frontu tworzą bardzo
przygnębiający obraz - są pełne chwastów i śmieci - i
wyglądają tak od lat. Potem członkowie [banku - przyp. tł.]
zaczęli się o to troszczyć. Matki przychodzące do naszej
kliniki często komentują tę zmianę - a szczególnie
wystawę żonkili wiosną. To je pociesza i sprawia, że lepiej
się czują nawet jeśli muszą spotkać się z
pielęgniarzem środowiskowym albo lekarzem!”
Lokalna pielęgniarka środowiskowa,
Mercynth Johnson
Wyzwania
Wraz z takimi innowacjami jak banki czasu,
istnieje też duża liczba uczących się przy wykonywaniu
pracy. Na przykład, podczas gdy wielu członków ma do zaproponowania
jakąś wspaniałą sprawę, część z
uczestników potrzebuje czasu i zachęty zanim stanie się gotowa do
tego, żeby [potrafić - przyp. tł.] dawać. Przynajmniej
połowa członków wymaga ciągłego wsparcia, aby utrzymać
ich zaangażowanie i [móc - przyp. tł.] dalej współpracować.
Jest to jedno z głównych zadań koordynatora banku czasu i wymaga
się od niego szczególnych zdolności słuchania i [rozumienia -
przyp. tł.] ludzi.
Bezpieczeństwo
uczestników: Aby zapewnić bezpieczeństwo
członkom banków czasu, referencje brane są od wszystkich nowych
członków. Może to stanowić problem dla niektórych ludzi, jak np.
uchodźców czy też ludzi, którzy są bardzo odizolowani i nie
mają nikogo, kto mógłby udzielić o nich jakiejkolwiek
informacji. Przy oferowaniu zajęć grupowych, takich jak: prace w
ogrodzie albo wspólne posiłki, bank czasu wprowadził tzw. bezpieczna
strefę dla ludzi bez referencji, aby brali udział w zajęciach i
dali się lepiej poznać koordynatorowi, jak i pozostałym
uczestnikom.
Różnorodność
uczestników: Bardzo wielu ludzi z problemami zdrowia
psychicznego korzysta z banków czasu. Sukces projektu opiera się na zdolności
wymieszania ludzi i zaangażowania ich na bazie tego, co potrafią
robić, niż segregowania i ograniczania ich do zajęć
organizowanych zgodnie z ich szczególną kondycją zdrowotną.
Centrum zdrowia jest częścią bogatej sieci pomocy i wsparcia w
lokalnym życiu mieszkańców. Także samo badanie wiąże
się z tym, że bank czasu jest najbardziej efektywny jako jego
część i co za tym idzie nieodłączny składnik
sceny lokalnej. Zawarto powiązania z grupami wolontariuszy,
kościołami i lokalnym biznesem. Bank będzie kontynuować
rozwijanie tych powiązań.
Zachęcanie
ludzi do proszenia o pomoc: Podczas gdy uczestnicy
banku czasu cieszą się z dawania i otrzymywania pomocy, jedna trzecia
uważa za trudniejsze proszenie o pomoc. Zła pogoda, choroby i
depresja były głównymi barierami, które okresowo odstraszały
niektórych członków od bycia zaangażowanymi w aktywny sposób.
Powiązania były najbardziej udane, kiedy uczestnicy już się
znali - przeważnie poprzez bank czasu - i kiedy istniały dodatkowe
okoliczności społeczne, jak np. przyjęcia.
Wnioski
Staje się jasne, że uczestnictwo - a
szczególnie uczestnictwo poprzez banki czasu - może robić
różnicę ludziom pracującym w służbie zdrowia, dla ich
zdrowia i dla kosztu leczonych ludzi i utrzymywani ich przy zdrowiu,
chociaż jakie mogą być [faktyczne - przyp. tł.]
oszczędności kosztów dopiero się okaże.
Społeczne banki czasu zdają się
uświadamiać zarówno profesjonalistom i pacjentom, że
potrzebują siebie nawzajem, jeśli każdy z nich ma
odnieść sukces w tym, co robi. Innymi słowy, lekarze
potrzebują pacjentów, tak samo jak pacjenci potrzebują lekarzy. I
mimo, że jest to truizm bardzo trudne było udowodnienie, że
cokolwiek znaczy w kontekście zdrowia. Generalne odkrycia
początkowego badania w Rushey Green były następujące:
1. Podejście banków czasu pomaga zaangażować pacjentów jako partnerów w biznesie [dbania - przyp. tł.] o zdrowie. Dzieje się to poprzez pomaganie przy przeniesieniu głównego punktu z ludzkich problemów do ludzkich zdolności. Profesjonaliści koncentrują się zazwyczaj na tym, czego pacjenci nie potrafią robić: często staje się to akceptowaną drogą uzyskiwania pomocy. Tradycyjni wolontariusze robią różnicę pomiędzy tymi, którzy dają i tymi, którzy potrzebują pomocy. Banki czasu koncentrują się wciąż na ludzkich atutach, na tym, co potrafią robić i w jaki sposób to co robią może uzupełnić i wesprzeć istniejące usługi. W ten sposób bank czasu może dostarczyć wartościowej broni do walki z wyłączeniem ze społeczeństwa.
2. Bank czasu może podźwignąć zasoby ukryte w społeczeństwie. Model Rushey Green wydaje się być zdolny do dotarcia do czasu ludzi i ich dobrej woli w sposób, który może być pomocny przy wizytach lekarskich. W ten sposób wspólnota lokalna może zmniejszyć ciężar wsparcia otrzymywanego od specjalistów ds. zdrowia.
3. Banki czasu pozwalają centrom zdrowia rozszerzać spojrzenie na zdrowie. Banki czas nie są samotnym modelem, ale elastycznym podejściem, które może być wszczepione w istniejące zajęcia. Poprzez łączenie i korzystanie z ukrytych w społeczeństwie zasobów - włączając zasoby organizacyjne (takie jak inne grupy społeczne), centra zdrowia są zdolne dotrzeć do szerszej gamy usług niż tradycyjne gabinety lekarskie - cokolwiek od prostego „zrób to sam” do pomocy sobie, kiedy potrzebujemy porady w chwili osamotnienia.
4.
Wzajemne wsparcie może
[dawać coś - przyp. tł.] ludziom z doświadczeniem w
służbie zdrowia. Wspólny wolontariat między pacjentami (poprzez
bank czasu) może być korzystny zarówno dla dawcy jak i biorcy.
Może mieć on wpływ na ludzkie zdrowie, i jest dużo
tańszy niż konwencjonalne terapie lekowe.
Rekomendacje
Proponujemy, żeby model banków czasu
był rozwijany dalej w kontekście zdrowia. Będzie to
wymagać:
1. Inne warstwy środków służby zdrowia powinny być użyte do banków czasu: Obydwa trusty Sandwell Health i South London & Maudsley NHS zapoczątkowały ich własne programy, ale muszą istnieć również projekty eksperymentalne przekształcające banki czasu i wspólny wolontariat w inne formy prowadzenia opieki oraz planowania wypełniania obowiązków przez szpital.
2. Granice pomiędzy różnymi podmiotami służby zdrowia powinny ulec dalszemu rozpadowi: Lokalne władze i władze edukacyjne korzystające z banków czasu powinny być zdolne połączyć się z innymi podmiotami - od gabinetów lekarskich po pomoc społeczną - aby uczynić element zdrowia bardziej efektywnym.
3. Uczestnictwo we wspólnocie i zaangażowanie powinno być uznane i nagradzane jak praca: To nie może być zrobione za pomocą pieniędzy, ale za pomocą kredytów czasu.
4. Istniejące biurokratyczne przeszkody dla ludzi pomagających w ramach banku czasu muszą być usunięte: Poprzez wysoki odsetek ludzi, którzy są inwalidami albo mają problemy ze zdrowiem psychicznym, bardzo istotne jest, żeby uczestnictwo w banku czasu postrzegane było jako terapeutyczna czynność samopomocy, bez następstw uzyskiwania korzyści z niewydolności.
5. Dwuznaczność charytatywnego statusu banków czasu musi zostać wyjaśniona: Jako podobna instytucja, Komisja Charytatywna, niekoniecznie uznaje banki czasu za instytucję charytatywną - pomimo, że są one narzędziem pomocy, służącym odzyskiwaniu sił ludziom niepełnosprawnym.
6. Musimy rozwinąć bardziej wyszukane metody sporządzania rachunków, tak, aby przyszłe oszczędności wydatków służby zdrowia [uzyskane dzięki - przyp. tł.] bankom czasu mogły zostać w pełni uznane.
7.
Muszą istnieć prawne
zobowiązania w stosunku do instytucji publicznych, aby
zaangażować klientów jak równorzędnych uczestników w biznesie
zdrowia: Banki czasu są pomocnym mechanizmem, aby móc [instytucjom
publicznym - przyp. tł.] w tym pomóc.
Fundacja Nowej Ekonomii, luty 2002.
Załącznik A: Dalsze informacje
Istnieje bardzo wiele stron internetowych, które
mogą dostarczyć informacji o pomyśle banku czasu; szczególnie
godne uwagi są: strona internetowa Banków Czasu Wielkiej Brytanii
(www.timebanks.co.uk), strona internetowa Londyńskiego Banku Czasu
(www.lonodntimebank.org.uk), strona internetowa Fair Shares z Gloucestershire
(www.fairshares.org.uk). Bardzo przydatną stronę internetową
posiada również Amerykański Instytut Dolara Czasu (www.timedollar.org).
Jeśli chcesz uzyskać więcej
informacji o rozwoju banków czasu w kwestii zdrowia, możesz
skontaktować się z:
Sarah Burnes (Fundacja Nowej Ekonomii):
tel.: 020 7089 2859, e-mail:
sarah.burns@neweconomics.org
Isabel Garcia (grupa
Rushey Green): e-mail: isabelgarciagim@aol.com
Liz Hoare (bank czasu
Rushey Green)
tel.: 07946 411177, e-mail:
liz.hoare@neweconomics.org
Tirril Harris (Centrum Badań
Społeczno-Medycznych przy szpitalu St Thomas):
e-mail: tirril.harris@kcl.ac.uk
Gill Seyfang (Uniwersytet Wschodniej Anglii): e-mail:
g.seyfang@uea.ac.uk
Jason Evans (Sandwell
Health Authority): e-mail: jason.evans@sandwell-he.wmeds.nhs.uk
Karina Krogh (trust South
London & Maudseley NHS): e-mail: karina.krogh@slam-tr.nhs.uk
Załącznik B: Inne badania w Wielkiej
Brytanii
Krajowa ocena społecznych banków czasu w
Wielkiej Brytanii, obecnie kierowana przez dr Gill Seyfang z Uniwersytetu
Wschodniej Anglii, pokazuje, że było to bardzo dobre narzędzie,
aby zaangażować społecznie wyłączone grupy w tworzenie
ich lokalnej społeczności.5 Podczas gdy większość
badanych była relatywnie młoda, zaangażowanie uczestników raczej
się zwiększało, niż wypalało, i wzrastało po
krótkim okresie aktywności. Znaczące jest, że większość
uczestników była aktywna zarówno jako dawcy, jak i jako biorcy czasu.
Grupy społeczne, które tworzą banki
czasu to przeważnie ludzie, którzy uczestniczą także w
tradycyjnych akcjach wolontariackich - biedni, bezrobotni, inwalidzi, starsi. 6
W porównaniu z profilem demograficznym tradycyjnych wolontariuszy, banki czasu
są atrakcyjne dla innej bazy uczestników - szczególnie wysoka jest tu
proporcja kobiet, emerytów, inwalidów jak też chorych, bezrobotnych i tych
z niskimi dochodami.
Na przykład, podczas gdy tylko 16%
tradycyjnych wolontariuszy ma roczny dochód domowy poniżej 10.000 funtów,
proporcja uczestników banków czasu w tej kategorii wynosi 58% - prawie 4 razy
więcej. Również, podczas gdy 40% tradycyjnych wolontariuszy nie jest
formalnie zatrudniona, to w bankach czasu liczba ta kształtuje się na
wysokości 72%, czyli prawie dwa razy więcej.7
To pokazuje, że banki czasu - dzięki
swoim celom - odnoszą sukces w przypadku ludzi, którzy są
społecznie wykluczeni, i którzy normalnie nie zaangażowaliby się
w wolontariat. Rzeczywiście, większość respondentów (82%)
była przekonana, że zainteresowali ludzi, którzy wcześniej nie
byli wolontariuszami. Koordynatorzy oszacowali ogólnie, że 51% ich
członków w innym przypadku nie zostałaby wolontariuszami.
Inne odkrycia zawierały
[następujące dane - przyp. tł.]:
Ponad połowa uczestników banków czasu (51%)
są to ludzie, którzy w innym wypadku nie byliby zainteresowani
wolontariatem.
Banki czasu wypełniają świetnie
swój cel „wzajemności” - uczestnicy w 15 bankach czasu ucząc się
zarobili 15.776 godzin kredytów czasu i wydali 13.838 godzin
(całościowa liczba we wrześniu 2001 wynosiła ponad 32.500
zarobionych godzin).
Ponad 90% respondentów powiedziało, że
banki czasu są spełnieniem potrzeb ich uczestników - podobnie jak
zawieranie nowych przyjaźni i zaufania.
Dr Seyfang odkrył szereg innowacyjnych
imprez - emeryci uczący angielskiego kobietę z Iranu, inni
uczący gry na pianinie nastolatków w zamian za pomoc w ogrodzie. W
Newcastle kredyty czasu mogły być wydawane w lokalnych centrach
sportowych; w Cheltenham przy chodzeniu na zawody domowe, rozgrywane przez
Cheltenham Town.
Załącznik C: Inne badania w Stanach
Zjednoczonych
Raport Instytutu Dolara Czasu z Waszyngtonu
unaocznił inne sposoby korzystania z banków czasu w sektorze zdrowotnym w
Stanach Zjednoczonych, niektóre z nich mogłyby być także
stosowane w Wielkiej Brytanii. 8 Rozwój banków czasu w Stanach Zjednoczonych
jest częściowo rezultatem generalnych starań utrzymania na
niskim poziomie kosztów dostarczania usług medycznych, a
częściowo - w obliczu dalszych długotrwałych kryzysów w
opiece zdrowotnej - jako [efekt - przyp. tł.] starzenia się
społeczeństwa. Ludzie powyżej 65 roku życia mają
stanowić do roku 2030 21% populacji. W 2020, liczba Amerykanów, którzy
będą potrzebowali jakiegoś rodzaju pomocy, z powodu swojej
złej kondycji, ma wynieść około 23 milionów. Specyficzne
innowacje zawierają:
Zorganizowana
Wymiana Członków w St Louis, która uczestnikom w
całym mieście płaci kredytami czasu za odwiedzanie starszych
ludzi, edukowanie w promocji zdrowia (astma i opieka nad dziećmi), jak i
przekazywanie go innym. Mogą oni wydać kredyty czasu na pomoc im
samym albo zrobić to w sieci „sklepów” banku czasu w całym
mieście.
Wolontariacka
Opieka w Richmond, w Virginii, gdzie astmatycy są
zapisywani do telefonicznego banku czasu i zaprzyjaźniają się z
innymi astmatykami: ten eksperyment obniżył koszty edukacji tych
zaangażowanych o 73% - zaoszczędził w ten sposób 80.000$ w
pierwszym roku programu dla astmatyków, wzrastając w następnym roku
do 137.500$.
Bank czasu
w Denver, który płaci uczestnikom kredytami czasu
za odwiedzanie starszych ludzi, aby upewnić się, że
przyjmują oni ważne lekarstwa.
Care
Xchange, część organizacji usług
zdrowotnych Blue Shield z Kalifornii, która prowadzi bank wierny [idei - przyp.
tł.] wzajemnego wsparcia i telefoniczne dodawanie otuchy - ze szczególnym
uwzględnieniem wsparcia dla diabetyków, aby wykryć wcześnie ich
schorzenie.
Abriendo
Puertas w Miami, który prowadzi bank czasu - jako
część programu pomocy psychiatrycznej - umożliwił
pacjentom, odnalezienie w sobie umiejętności i przydatności dla
otoczenia.
PALS w
Pittsburgu, gdzie banki czasu koncentrują
się na dostarczaniu wsparcia dla, i przez domy starości i inwalidów. Zarobione kredyty mogą być wymienione
na bony sklepowe.
[K1]----------------------
1 Robert Wood Johnson
Foundation (1990): Service Credit Banking Porject Site Summaries, University of
Marylamd Centre in Aging, Baltimore.
2 Time Dollar Institute
(1999): Angels and Health: Time dollars and healthcare, Time Dollar Institute,
Washington DC.
3 Zobacz np.: Boyle,
David (2001): The Sun of Our Discontent, Texere, New York.
4 Time Dollar Institute
(1999): Angels and Health: Time dollars and healthcare, Time Dollar Institute,
Washington DC.
5 Seyfang, Gill (2001):
Spending the building communities, Time Banks UK, London/Gloucester.
6 Davis-Smith, Justin
(1998): The 1997 National Survey of Volunteering, National Centre for
Volunteering, London.
7 Davis-Smith, Justin
(1998): The 1997 National Survey of Volunteering, National Centre for
Volunteering, London.
8 Time Dollar Institute
(1999): Angels and Health: Time dollars and healthcare, Time Dollar Institute,
Washington DC.